Drzewa Energetyczne - Zmutowane genetycznie rośliny, których pierwszy typ w 2032 roku stworzyli naukowcy Pllea.
Najstarsze osobniki mają nawet czterdzieści metrów wysokości i dwadzieścia metrów średnicy.
Ich liście są grube i mięsiste, wyglądem przypominające liście dębu, chociaż mają bardziej zaostrzone krawędzie. Po przedarciu blaszki liściowej można zaobserwować zbierający się na krawędziach gęsty, lepki, przezroczysty płyn o ostrym zapachu.
Zasięg korzeni dorosłych drzew rzadko przekracza dziesięć metrów, jednak młode korzenie bardzo często sięgają nawet na piętnaście metrów od pnia, by wraz z upływem czasu pozwijać się, czasami wychodząc nad ziemię.
Kora Drzew Energetycznych jest raczej gładka i połyskliwa, ozdobiona wąskimi, pionowymi szparkami, do których podczepia się plastikowe rury wysysające z wnętrza pnia żywicę i dostarczające ją najpierw do laboratoriów, gdzie jest badana i oczyszczana, a następnie transportowana do elektrowni.
Za przecinanie rur transportujących ciecz, lub niszczenie drzew, ludzie zamykani są w aresztach lub pozbawiani dotacji miejskich na życie.
Żywica drzew ma ciemnozłoty kolor i duszący zapach przypominający woń amoniaku. Kiepsko rozpuszcza się w wodzie i alkoholu, więc wszystkie plamy trzeba wywabiać specjalnymi detergentami.
Drzewa Energetyczne rosną wszędzie. W miastach, w wioskach, na pustkowiach i niezamieszkanych wysepkach. Metropolia Seulu, będąc pionierem w dziedzinie rozwoju energetyki organicznej, może pochwalić się licznymi, widowiskowymi szklarniami w kształcie baniek mydlanych, oraz kilkoma wspaniale wyposażonymi laboratoriami, które z nimi sąsiadują.
Najstarsze osobniki mają nawet czterdzieści metrów wysokości i dwadzieścia metrów średnicy.
Ich liście są grube i mięsiste, wyglądem przypominające liście dębu, chociaż mają bardziej zaostrzone krawędzie. Po przedarciu blaszki liściowej można zaobserwować zbierający się na krawędziach gęsty, lepki, przezroczysty płyn o ostrym zapachu.
Zasięg korzeni dorosłych drzew rzadko przekracza dziesięć metrów, jednak młode korzenie bardzo często sięgają nawet na piętnaście metrów od pnia, by wraz z upływem czasu pozwijać się, czasami wychodząc nad ziemię.
Kora Drzew Energetycznych jest raczej gładka i połyskliwa, ozdobiona wąskimi, pionowymi szparkami, do których podczepia się plastikowe rury wysysające z wnętrza pnia żywicę i dostarczające ją najpierw do laboratoriów, gdzie jest badana i oczyszczana, a następnie transportowana do elektrowni.
Za przecinanie rur transportujących ciecz, lub niszczenie drzew, ludzie zamykani są w aresztach lub pozbawiani dotacji miejskich na życie.
Żywica drzew ma ciemnozłoty kolor i duszący zapach przypominający woń amoniaku. Kiepsko rozpuszcza się w wodzie i alkoholu, więc wszystkie plamy trzeba wywabiać specjalnymi detergentami.
Drzewa Energetyczne rosną wszędzie. W miastach, w wioskach, na pustkowiach i niezamieszkanych wysepkach. Metropolia Seulu, będąc pionierem w dziedzinie rozwoju energetyki organicznej, może pochwalić się licznymi, widowiskowymi szklarniami w kształcie baniek mydlanych, oraz kilkoma wspaniale wyposażonymi laboratoriami, które z nimi sąsiadują.