- Jeden z mniejszych i nie cieszących się wielkim zainteresowaniem klub, a do tego nie grzeszący wielkością. Wady te jednak nadabia wyjątkowym charakterem w stylu retro.
Klubik ten znajduje się w zapomnianych piwnicach jednego z mniejszych wieżowców, do którego dostać się można jedynie przechodząc przez karygodnie wąską klatkę schodową. Jednak pomimo mało przyjemnej powierzchowności miejsce to jest bardzo przytulne. Cały klub to jedno małe pomieszczenie, gdzie znajduje się wąski bar z ciemnego drewna starych drzew energetycznych, a przy nim kilka krzesełek obrotowych. Kanapy obite są włochatym materiałem w kolorze mlecznej czekolady, a kremowe ściany ozdabiają plakaty i zdjęcia idoli z końca XX wieku, które podobno są autentyczne, ale nikt w to nie wierzy. Poza plakatami "starymi" akcentami są również lampy, które stylizowane są na duże, gołe żarówki sprzed kilkudziesięciu lat, wypełniające klub ciepłym światłem.
Lokal ten jest cichy i spokojny, można by rzec, że wręcz romantyczny. Nie usłyszy się tutaj ostrej muzyki, nie wda w bójkę, ale za to można liczyć na wyciszenie i prywatność - zazwyczaj Czekolada jest całkowicie pusta, jeżeli nie liczyć podstarzałego barmana, który akceptuje dosłownie wszystko.